Działający od pierwszego kwartału 2014 roku program Prosument cieszy się ogromną popularnością. Do tej pory, aby skorzystać z dofinansowania, trzeba było zdecydować się na jednoczesną instalację urządzeń produkujących ciepło oraz prąd. Tymczasem z końcem lipca zasady programu Prosument znacznie się zmieniły – na korzyść Klientów.
Od 1 sierpnia 2015 r. osoby starające się o dofinansowanie na zakup i montaż instalacji OZE z programu NFOŚiGW Prosument, nie muszą łączyć produkcji ciepła z instalacjami wytwórczymi energii elektrycznej.
Lada moment w naszym kraju na dobre rozpocznie się sezon grzewczy. O tym, że jakość powietrza, którym oddychamy na co dzień pozostawia wiele do życzenia, wiadomo nie od dziś. Polska przoduje w niechlubnym rankingu krajów z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej, przekraczając wszystkie normy wskazane przez WHO.
Mija pełny rok pandemii COVID-19, mającej wpływ na funkcjonowanie niemal wszystkich sektorów gospodarki.
I w upały, i w mrozy lubimy czuć się komfortowo w pomieszczeniach, w których przebywamy. Jednak utrzymanie odpowiedniej temperatury wewnątrz budynku z wykorzystaniem procesów spalania paliw stałych wiąże się z emisją dwutlenku węgla i dużymi poziomami pyłów zawieszonych (PM10, PM2.5), które powodują smog i bardzo niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie.
Instalacje odnawialnych źródeł energii (OZE), choć pożądane ze względu na niskie koszty eksploatacyjne i możliwość ochrony środowiska naturalnego, wymagają nakładów inwestycyjnych i dlatego Klienci nie zawsze biorą je pod uwagę w momencie podejmowania decyzji o instalacji lub modernizacji ogrzewania.
Świadomość ekologiczna Polaków rośnie – 85% respondentów przyznaje, że warto oszczędzać energię cieplną w mieszkaniu ze względu na dobro środowiska.
Zmiany prawa oraz świadomości użytkowników kotów centralnego ogrzewania przynoszą efekty. Działania zmierzające w stronę „wyrzucenia” z rynku paliw stałych głównie węgla złej jakości powoli dają rezultaty. U progu sezonu grzewczego branża węglowa notuje większe zainteresowanie wysokojakościowym ekogroszkiem wzbogaconym procesami odkamieniania i suszenia.
Dziesięć lat temu moda na eko-budownictwo opanowała Niemcy. Dziś zdobywa Polski rynek. Koszty budowy domu energooszczędnego zwracają się bardzo szybko, równie szybko jak wzrasta świadomość ekologiczna Polaków.
1 października br. weszły w życie zmiany przepisów regulujących dopłaty do kredytów na systemy solarne. Teraz środki wyliczane są na podstawie powierzchni czynnej kolektora, a nie jak to było dotychczas powierzchni całkowitej (brutto).
Biorąc pod uwagę, że energia cieplna potrzebna do ogrzania domu będzie z roku na rok drożała, to odpowiedź brzmi - z roku na rok więcej. Uwzględniając wszystkie powyższe argumenty, mamy świadomość, że dzięki odpowiedniemu, kontrolowanemu przewietrzaniu do
Polska jest jednym z europejskich liderów w liczbie instalowanych kolektorów słonecznych. Ten niewątpliwy sukces możliwy jest dzięki 45% dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oferowanemu osobom fizycznym i wspólnotom mieszkaniowym.
Brak odpowiedniej izolacji ścian, nieszczelne okna i drzwi, a także nieefektywny system ogrzewania powodują, że rachunki za energię, szczególnie zimą, wzrastają nawet kilkukrotnie.
Wsparcie finansowe na docieplenie domu lub wymianę systemu ogrzewania polega na umorzeniu części zaciągniętego kredytu na termomodernizację przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Czy kupowanie tanich produktów to rzeczywista oszczędność? Badania pokazują, że świadomość Polaków na ten temat wzrasta. Z sondy przeprowadzonej przez firmę Danfoss Poland wynika, że aż 77 % respondentów woli zainwestować w droższy system grzewczy, aby potem płacić mniej za ogrzewanie.